Neurotyczna miłość
Rzucasz kamienie
w moją twarz.
Kto dał Ci prawo
tak robić!
Hipochondryczny,
psycho stan
szarpie zwój synaps
w głowie.
Wczoraj kochankiem
miałem być,
ust Twoich cichym
szeptem.
Dziś porzucony
sam na sam
z rozdartą duszą
w ręce.
Kto ci dał prawo
wykląć mnie?!
Czyjś jakiś bóg,
lub szatan?!
W noc hipokryzja,
za dnia żal -
- słowa z dymami
ulecą.
"Ech... Kobiety... Kobiety... Kobiety, jesteście chyba z innej planety" Pozdrawiam:) Dziękuję Magdo za pomoc:) Myślę, że teraz jest dobrze:)
Komentarze (6)
Druga strofa mnie zatrzymała:) Pozdrawiam.
nie ma prawa poniżać drugiego czlowieka pozdrawiam :)
Nikt nikomu nie dał prawa by poniżać drugiego
człowieka.Pozdrawiam.
popraw
Popraw "ręcę"
Nie! Jesteśmy z tej samej planety, co Wy Panowie. Taka
jest miłość i takie jest życie. Jednego dnia się
cieszysz, drugiego smucisz. Pozdrawiam
Ładnie o neurotycznym uczuciu.
Dla utrzymania rytmu msz może Chipohondryczny psyche
stan
a tu
z rozdartą duszą i tęsknię
Pozdrawiam