Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Nic juz nie może

...mglista bladość czerni
zmierza w moja stronę
czuję jak mnie gniecie
jak mnie niszczy
strasznie boli
druzgoce mi kości
próbuje uciec
ale potykam sie
o lezącą zawiść ludzka
widzę moje światełko
jego ciepło daje mi
siłe by wstać
o Boże juz nie mogę
chyba tego nie zniose
cień zazdrości dogniata mnie
swym ciezarem
i dusi
gdy wyrywam sie
spod niego....biegnę...
..ale...
moja droga
niknie w gestym gąszczu
zrezygnowania i pretensji
i nawet ten
blady swit nadziei
nad moja głowa
nie jest w stanie
zabic mojej samotności....

autor

Tynusia

Dodano: 2005-09-20 09:27:07
Ten wiersz przeczytano 429 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »