Nic nie warte marzenia
Moja historia....
Pokochałam Cię już dawno,
Najpierw o tym nie wiedziałeś,
Ja cierpiałam,
Myślałam, że lepiej jak się o tym
dowiesz...
Myślałam:
Będzie ze mną?
Odejdzie na zawsze?
To będzie koniec cierpienia?
Czy też będzie bolało jeszcze bardziej?
Dowiedziałeś się.................
Unikasz mnie,
Nie chcesz mnie ranić....
Już bardziej się nie da,
Uwierz wkońcu mi Skarbie...
Obecność twoja pomaga mi tylko,
chociaż tak żadko jesteś przy mnie.....
Serce moje krwawi,
Jakby ciernie wbite w nie były...
Jakby ktoś pociął jesz sztyletem,
I nie chciał przestać mnie ranić...
Rani coraz bardziej i coraz mocniej....
A teraz ona....
Pojawiła się w życiu twoim,
Szczęście twoje jest też moim...
Ale moje serce wcale nie przestaje
boleć,
Teraz wiem, że szans już nie ma...
Nie chcę się poddać,
Bo kocham Cię bardzo,
Nie umiem już po prostu być,
Ja muszę Cię kochać.....
Nic nie warte marzenia.... ;(
A serduszko bardzo bardzo boli i krwawi....
Komentarze (3)
Piękny a za razem bardzo smutny wiersz. Opisujesz w
nim swoje uczucia bardzo obrazowo, widać ze cierpisz .
Pamiętaj że marzenia nie są nic nie warte dzięki nim
właśnie warto żyć. pozdrawiam+
Anetko wiem co czujesz dokładnie to rozumiem...
/wiersz może być.../pozdrawiam
ladny wiersz,proste slowa lecz oddja wszytsko...mozna
w nich odnalezc siebie...duuzy plus...