nic więcej
szukałam czegoś dla ciebie
zawzięcie, cierpliwie, bo umiem,
na mchach, gdzie zasypia echo
szukałam długo, rozumiesz,
rozumiesz?
a kiedy wreszcie znalazłam…
tęczową wstążką radosną,
związałam jak koszyk poziomek
dwa słowa, co rosną tak prosto,
tak prosto.
nie mogłam ich przecież wyrwać
czym winna może jest temu?
chciałam ci je pokazać
przytulisz? nic więcej nie mów,
nie mów!
dedykacja: za to, że jesteś
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.