...Nie chcę...
Najlepszemu pod słońcem kumplowi - Bartkowi-Dexterowi
nie chcę pisać o zmartwieniach,
o boleści, smutku, łzach.
nie chcę istnieć w mej fantazji, czuć, że
żyję tylko w snach.
zagubiona w swoich myślach
nie potrafię znaleźć drogi,
którą mogę kroczyć wiecznie
nie zważając na przeszkody.
Nie chcę szarej codzienności, tych
ponurych, zwykłych dni.
Nie chce czuć tej ciągłej złości, która
krąży w mojej krwi.
Skrzydła białe chcę rozłożyć aby już
odlecieć stąd.
Lecz me serce podpowiada, że to byłby
wielki błąd.
Nie chcę pustki, żadnych rozstań, w
samotności zawsze żyć.
Pragnę mieć przy sobie kogoś z kim na
zawsze mogę być.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.