Nie chowam głowy w piasek
choć jestem tylko
rycerzem w sandałach bez zbroi
małym odłamkiem monolitu
na obrzeżach pamięci
nikt mnie nie zatrzyma
ani nie zwiedzie z drogi
tam dokąd podążam
ani nie znieważy
żadnym plugawym słowem
bo jestem i pozostanę
tym kim potrafię być
choć to bardzo trudne
ale wykonalne i możliwe
30.10 – 31.10.2010.
( na jakiś czas znikam w biel - gdzie wszystko w innym wymiarze ukazuje rzeczywistość )
autor
kazap
Dodano: 2013-04-22 08:34:57
Ten wiersz przeczytano 2790 razy
Oddanych głosów: 56
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (53)
Pozostań, Karolu, kim potrafisz być:) i wracaj
szybko:). Pozdrawiam.
Pozdrawiam serdecznoie...i do wkrotce:)
Będziemy tęsknić za panem. Powodzenia w planach. :):)+
Serdecznie pozdrawiam
Ponoć wszystko jest możliwe, tylko trzeba znaleźć
sposób... :)
Pozdrawiam
Witaj Karolu - to nie najlepsza wiadomość, ale
nieznane wyroki Boskie i mam nadzieję że po krótkim
czasie znowu się zobaczymy, również trzymam kciuki.
Pozdrawiam
Trzymam kciuki za ciebie i wracaj jak najprędzej.
Pozdrawiam:)
Ale wróć do nas szybciutko,bardzo ładnie proszę:))))