Nie dla każdego one stworzone
Wyrwij pióra
z białych skrzydeł
sukcesu
bo nie dla ciebie
one stworzone
nie wzlecisz
na nich w
przestworza
bo brak ci
motywacji
do wysokich lotów
dlatego ty ich
zupełnie
nie potrzebujesz
więc wyrwij pióra
i zacznij od
podstaw.
O… śmiejesz się szyderczo
że
mówię tak otwarcie
o
swoich ułomnościach.
ale pomyśl
szarością swojej
inteligencji
jak wielką jest
mądrością
i odwagą zarazem
:
mówić
o samym sobie
z
krytyką bez tolerancji
bez
pochlebstw tylko prawdę
dobitną i dokładną
nie
skrywając jej oblicza.
Więc
wyrwij…
ze skrzydeł pióra
lub pozostaw na
ladzie
w przechowalni
bagażu
jako zbędny
rekwizyt
bo nie one
potrzebne
są dla ciebie.
Myśl i wyobrażania sa twoją potęgą skrzydła pozostaw potrzebującym
Komentarze (16)
odłam skrzydła... bo nie każdy potrafi na nich
latać..., tak śmiesznie ci w nich, tak naiwnie...
no zostaw to już, nie dłub w nich, dziecko głupiutkie
z ciebie... one nigdy nie uwierzą, że jesteś
ptakiem...
"bo nie one potrzebne
są dla ciebie" po polsku zgodnie z zasadami powinno
być
"bo nie one potrzebne są tobie"
co do treści proponowałabym nie tylko pióra zostawić,
ale całe skrzydła.
Odwazny wiersz mowiacy o prawdzie, odwaga jest
porownywalna z madroscia,piora wyrwane sa rekwizytem
Gleboka mysl zawarta w Twoim wierszu...umiesz
sprowokowac aby czytajacy zastanwil się nad swoimi
poczynaniami...
Nie widzę cię bez skrzydeł. Chyba nie chcesz spaść na
ziemię? Ten wiersz podyktowały ci jakieś rozterki.
Nie wierzę w jego prawdziwość . Pegaz ma skrzydła i
poetów na nich wznosi po niebo. Jutro napiszesz inny
wiersz.
Kazapie - zwykle nie glosuje, ale dzisiaj na ciebie
tak i to wbrew i na zlosc franky'emu. Wiersz oddaje
moje mysli.
:)) nawet nie wiesz jak dobrze rozumiem to co
piszesz...mówienie o sobie z krytyką..a wiesz , że
bardzo często ludzie , którzy słyszą tą krytykę biorą
ją za kokieterię?? trzymam kciuki za dalsze pisanie..
Nie wiem, jak określić ten rodzaj wiersza(?) To jest
coś, jakbyś stał wyżej od innych i próbował nauczać.
Nie, nawet nie próbował, robił to. Być może ludziom
jest to potrzebne, Jeśli tak, nie ma rady, rób to
dalej.
Z wiersza przebija rozgoryczenie, jakby brak
motywacji... Niechze motywacja ta bedzie komentarz
czytelnika. Niech on uskrzydli twoja wiare w to, co
robisz. A wiekszosci to sie podoba, i to
najwazniejsze.
Nie da się ukryć jak wielką odwagą jest umiejętność
mówienia o sobie bez pochlebstw,z krytyką.Co niektórym
przydałoby się trochę ogłady,nie powiem;)
Skrzydła sukcesu są zawsze niepewne, ale skrzydła
poezji, uczuć... tych nie należy skubać. Zresztą i tak
odrosną, ale po co sobie samemu krzywdę robić? Co do
sukcesu, to zgadzam się - jest złudny.
Skrzydła poezji są, jak to już parę osób przede mną
napisało, pod ochroną i nie wolno wyrywać z nich
piór... Bo wtedy sfruniemy na dno i to się nam nie
opłaci... Dziś wyjątkowo się nie zgadzam.
O narcyzmie...? O kazdym czlowieku, przejawiajacym
przerost wyobrazni o sobie nad realizm...? Mnie sie
Twój wiersz podoba bardzo.
Utwór, który prezentujesz na Beju, ponownie nie ma nic
wspólnego z dobrą poezją.
Są to luźne słowa, bez żadnego przesłania i byle jak
napisane. Czy Tobie brakuje motywacji do pisania,
które można nazwać poezją, czy też tego nie potrafisz.
Jeżeli już tylko tak potrafić pisać, to rozumiemy, ale
proszę nie zmuszaj nas do głosowania na to, co
napisałeś.
Jedyne z czym mogę się zgodzić w tym wierszu...
to "mówić o samym sobie z krytyką i bez
tolerancji"... bez buty i przechwałki... lecz zgodzić
się nie mogę, by "oddawać skrzydła" ... są darem i
je pielęgnować trzeba...