Nie dogonię
niedomknięte słowa
zaciągnąłeś hamulcem
odsunąłeś byle dalej
od powiedzialności
resztki zdziwienia
pytają dlaczego
przewróciłeś
moje marzenia
do góry nogami
jeszcze wczoraj
wierzyłam
w niezbędność
i liczyłam
na potem
na po co
skoro uciekłeś
z sercem
a chciałam tylko
zanurzyć w tobie
marzenia
autor
@Najka@
Dodano: 2019-10-04 19:18:31
Ten wiersz przeczytano 1093 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
Wymownie.
Pozdrawiam :)
Do tanga zawsze dwojga potrzeba,
wspólnie tęskniących za sobą serc,
by wraz z miłością unieść się w niebo,
zamiast gonić za tym co było złe.
Moja rada, odrzucić to co było i
się nie spełniło,
spokojnie poczekać na nową, prawdziwą miłość.
Fajny wiersz. Serdecznie pozdrawiam
życząc miłego dnia :)
Rozczarowania wpisane w nasze życie...
:)
Z przyjemnością za wiersz.
Ukłony, pozdrawiam.
wymownie o niespełnionej miłości, a raczej o kimś, kto
zabawił się uczuciami
Związki bywają nieprzewidywalne...
Pozdrawiam.
https://www.youtube.com/watch?v=bLCrpcWkxyg
Pozdrawiam Najko, zastanawiam się kto goni a kto
ucieka?
Refleksyjnie o miłości.
Pozdrawiam serdecznie :)
Wiersz ma swoją wymowę. Pozdrawiam :))
Ładnie poprowadzony wiersz... smutno tak gdy szczęście
jest na wyciągnięcie ręki i nagle ucieka...
Bardzo wymowny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie Najko :)