Nie dotykaj
nie dotykaj- powiewem zostaw
patrz – wsłuchując się w obicie co
onieśmiela
każdy zakamarek pusty
brzęczy wczorajszym pragnieniem
czekam- wirując w przestrzeni
jak rzecz niczyja
nie dotykaj -zbieraj okruchy myśli
co piaskiem w twojej dłoni
uwolnij- z niedoskonałości
jak ptak odfrunę
na jednym twoim spojrzeniu .
© Bodzia
autor
bodzia
Dodano: 2016-02-11 15:06:18
Ten wiersz przeczytano 1056 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
ładnie - fajna puenta.
Rozbudzasz wyobraźnię:)
Zmysłowo ujęte.
Pozdrawiam:)
Niezły wiersz.
Co za erotyk...żart, ale dobrze się czyta...a ja
dzisiaj dodałam wiersz dotykam całą sobą...całkowita
przeciwność treści i formy...rylko dotyk wspólny...
zapraszam do siebie...pozdrawiam serdecznie
Niebanalnie ujęta pieszczota bez dotyku. Ostatnie
wersy porywają szczególnie...
Pozdrawiam raz jeszcze, bo "się mnie usunęło " :))
Niebanalnie ujęta pieszczota bez dotyku. Ostatnie
wersy porywają szczególnie...
Pozdrawiam :)
cudowny zakończony mocnym wersem :) nie odfruwaj
nigdzie popisz jeszcze dla nas
ooo... bardzo pięknie napisałaś, dobrze się czyta i
mimo słów "nie dotykaj" bardzo romantycznie... :-)
witaj bardzo mi miło nie mam nic przeciw i zapraszam
częściej bardzo dzięuje za opinię mio mi pozdrawiam
Witaj na Beju,
bardzo zgrabny ten Twój erotyk.
Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko "tykaniu" na
tych stronach.
Dziękuję za miły wpis u staruszki.
Życzę dalszych udanych "notowań".
Serdecznie pozdrawiam.