dla Niej....
dla tej, ktora tyle wprowadzila w moje zycie...
w oblokach marzen
w niebie kolorowym
myslac o Tobie...
odplywam.
delikatnie muskajac
Twoje spragnione cialo...
odplywam.
patrzac na Twoj
zakochany, sloneczny
usmiech...
odplywam.
widzac pieklo pozadania
a zarazem niebo
delikatnosci w Twych oczach...
odplywam.
calujac Twoja szyje,
zamkniete pieklo i niebo,
slonce za chmurami...
odplywam.
rozmawiajac z Toba
slyszac i czujac
uczucie, ktore jest w
nas...
odplywam.
BLAGAM - NIE POZWOL MI SIE KIEDYS ROZPLYNAC
W TWYCH
wspomnieniach....
to wszystko o co proszę...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.