Nie dotykaj mnie więcej...
Cała drżę
napięcie nie opuszcza mnie
jakby przyłożone do końców mego ciała
Cierpię
cała nabrzmiała
Ty nawet nie wiesz gdzie mieszka moja
dusza
w którą uliczkę skręcić by dotknąć
uśmiechu
nie masz pojęcia gdzie zasypia mój
spokój
Podnosisz róg koca
Cała sztywnieję
Ostatki resztki doszczętnie strawionego
uczucia opuszczają me ciało
Nie dotykaj mnie więcej...
to boli...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.