Nie każ mi byc Ofelią
nie pozwól moim bucikom
grzęznąc w błocie
ratuj!
gdy wolno mi
wolno brnąc po kolana
przyciagnij do siebie!
a woda jak zwierciadło krzywe
zniekształca ja
zrozum!
głębiej głębiej głębiej
czerwony strumień życia
zabierz mnie!
gdy szept potoku
nie pozwala wydobyc głosu
usłysz!
gdy wolę bezwolnośc
spójrz!
autor
Eovina
Dodano: 2007-08-12 22:40:51
Ten wiersz przeczytano 357 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.