Nie każda świnia jest świnią
Bieda synu, trzeba coś zrobić,
mamy jedną świnię.
Więc na taczkę i do knura,
już się nie wywinie
Jak będą małe prosiaczki
na nogi staniemy,
biedzie co tak ciśnie nas
figę pokażemy
Więc pamiętaj co dzień sprawdzaj
czy są już prosiaki...
a jak nie ma – powtóreczka
i do knura - bo to wielki ura,bura.
Aż tu kiedyś wielki krzyk,
Tata! Tata! Co się stało – są prosiaki?
Nie, ale idę i patrzę z daleka...
a świnia na taczce na mnie już czeka
autor
karl
Dodano: 2013-05-07 11:41:54
Ten wiersz przeczytano 4256 razy
Oddanych głosów: 40
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (41)
Wygodnicka, czy potrzebująca? W końcu i jej się uda
:)))
Pozdrawiam.
Dzięki za humor.
Uśmiechem okrasiłam,
kiedy na taczce świnię zobaczyłam:)
Pozdrawiam serdecznie:)
No to się świnia przyzwyczaiła, sama wskakuje już na
taczkę...masz pomysły,aby rozśmieszyć...pozdrawiam
A to świnia! Pewnie stosuje antykoncepcję, spryciula.
Świetna puenta. Czytasz, czytasz i nagle parskasz
śmiechem.
Pozdrawiam. (+)
Parsknęłam śmiechem:)))) Świetny. Pozdrawiam
:)))))))))))) dziękuję za uśmiech +
haha. świnia swoje prawa ma. dobrze. Jestem
wegetarianką, więc ze mną i ze świnką nie
zaczynaj.pozdrawiam@
ale zaskoczenie, świetne:)
w domu ryją...:)
bardzo miły humorystyczny wiersz
dobry pomysł, pozdrawiam
Uroczyście oświadczam,wchodząc do Ciebie już nigdy nie
będę piła w trakcie czytania:))))Jesteś niemożliwy, he
he he
Świetny wiersz, uśmiałam się do łez.Podoba mi
się.Pozdrawiam.
No, no u Ciebie zawsze z usmiechem:)
hmmm...
A może to po prostu kur...tyzana świńska?
Doskonały pomysł, ale ja osobiście wolał bym, żeby w
miejscu "knur" widniało coś mniej jednoznacznego. np:
"Więc na taczkę, do amanta,..."
nie czułbym zażenowania taką dosadnością i sugestia z
damą lekkich obyczajów szybciej by się nasuwała.
Pewnie się zadurzyła w knurze i polubiła taczkowe
podróże! Pozdrawiam!