Nie kochasz
W tę ostatnią noc otul mnie
Nie pozwól płakać
Nie chcę wierzyć
Że rano obudzę się sama
W wielkim łożu miłości
Z Tobą pragnę być
Nie pozwól by inny zajął to miejsce obok
Wiem że mnie nigdy nie kochałeś
Ale może jeszcze pokochasz?
Może muszę jeszcze poczekać
Bo przecież dwa lata to tak mało
Będę czekać
Bo kocham
Bo pragnę
Bo tęsknie
Nie chcę zapomnieć
Zgłupiałam?
Wiem ale kocham cię
I żyje tobą
Żyje wspomnieniem o tobie
O nas
Że kiedyś byłeś tak blisko
Twój dotyk, oddech, spojrzenie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.