NIE MA JUŻ NIC...
Zmrok
kroki na schodach...
trzasnęły drzwi
...na górze
to nie ty...
znowu pustka....
Nie wróciłeś,
nie zadzwoniłeś,
Czekam,tęsknie...
nie mogę zapomnieć...
patrzę na drogę.
Ciebie nie ma...
nie ma twojego cienia
przy latarni,
gdzie paliłeś zawsze
ostatniego papierosa
przed wejściem...
do domu.
Ale domu też nie ma,
nie ma...
nie ma już nic!
Autor; vin 03.10.2014
autor
violuchna13
Dodano: 2015-01-19 15:01:15
Ten wiersz przeczytano 619 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
Żeby pisać wiersze, to trzeba to jeszcze umieć.
Autorka jednak tego nie potrafi, a wklejając tutaj
takie gnioty jak ten tylko się ośmiesza.
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo smutny i sugestywny obraz oczekiwania.
Bardzo emocjonalny i smutny wiersz.
Trochę mi się skojarzył z piosenką Kuby Sienkiewicza -
"jesteśmy wolni i nie ma już nic"...
Oby poza wierszem było lepiej,a jeśli nie,to może z
wiosną,która już niebawem nadejdzie tak się stanie...
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo smutny choć ładny wiersz:) Pozdrawiam
serdecznie:)
piękny pełen smutku...pozdrawiam serdecznie.
Witaj Violuchna, wiersz niezły, zmieniłabym coś w tych
wersach:"zapomnieć nie mogę...
patrzę na drogę". Ten rym jedyny w tym wierszu
zabrzmiał banalnie. Dasz radę bez mojej pomocy, a może
jeszcze ktoś Ci coś doradzi. Mnie tylko w tym miejscu
nie pasuje :))))))))))
Bardzo smutny wiersz lecz jakże piękny w swojej
formie.Pozdrawiam.
Jeżeli nie ma i latarni, to katastrofa.
Wszystkie miejsca pracy polikwidowali.
Pozdrawiam serdecznie
Tak jest smutny, ale piękny i oryginalny:) miłego
dzionka
Smutne rozstanie.Wiersz dobry ale życzę odwrócenia
smutku w radość.
odeszła miłość nie ma już nic ale głowa do góry idzie
wiosna pozdrawiam:)))