Nie mój (Schemat)
Gdy patrzę w lustro
i nie widzę siebie.
Wspominam chwilę kiedy byłaś przy mnie,
a ja przy tobie.
Choć nie jesteśmy już razem.
Czuję cię w serca, w sobie,
na ustach, na karku, na dłoniach.
twój oddech,
twój zapach,
twój uśmiech.
Próbowałem zapomnieć,
lecz nie mogłem
Wszystko mi cię przypominało,
a najbardziej ty sama.
Kochałem cię zbyt mocno.
Więc jak to się stało?
Kto zawinił?
Ty – taka niewinna, delikatna
dziewczyna?
Czy ja się zmieniłem..?
Nie mogę przestać myśleć o tobie.
Jesteś moim ideałem.
żadna nie jest taka jak ty.
……………… …………………….
o ……………… oczach
o skórze jak aksamit,
cudownych ustach i nosku.
Chciałbym cały czas być przy tobie,
mieć cię w ramionach,
przytulić cię do siebie,
mocno, lecz czule.
Byś poczuła się naprawdę kochana.
Potrzebuję cię.
Pragnę cię, twojej bliskości i z tobą
rozmowy.
Zapytasz pewnie: czy ten związek ma
sens?
Więc daj mi szansę i przekonaj się.
Czerwiec 2003
Komentarze (8)
Pięknie
Pięknie
Pięknie
Obraz miłości, namiętności
i tęsknoty:}
zakochanie narkotyczne
Pozdrawiam serdecznie
czuć tą tęsknotę...
Wiersz inspirowany uczuciem kolegi do jego dziewczyny.
Przyszłość pokazała jednak, że nie było im mimo
wszystko pisane szczęście razem...
ładnie piszesz.. powinieneś swoim postępowaniem
udowodnić jak bardzo ją pragniesz i każdego dnia
umacniać w przekonaniu ..że to co budujesz jednym..
słowem nie zniszczysz w sekundę ..