* * * (Nie mów o tym, co boli,...
* * *
Nie mów o tym, co boli, tyle wokół
światła
W drzew witrażach, w spojrzeniach i w
koralach wody.
Noc niech będzie daleko. Przecież to tak
łatwo
Powiek parawanami drogę jej zagrodzić.
Nie chcę słuchać o wczoraj. Niech spoczywa
w ciszy
Owinięte zapachem wypalonej świecy.
Na co mi dawne zdrady, kłamstwa i
budziki.
Z moich snów wypłaszały wszystkie dobre
rzeczy.
Opowieści o jutrze też donikąd wiodą.
Tylko proch, tylko smutek, tylko
opuszczenie.
W żaden sposób nie umiem ukryć się przed
trwogą,
Która z jutra w me okno patrzy
niewzruszenie.
I ja też coś obiecam, tyle, co potrafię.
Coś małego na przekór światu i
pragnieniu:
Nie poskarżę się tobie, nie złapiesz mnie
na tym,
Bym o twoim porannym wspomniał coś
milczeniu.
Komentarze (26)
Z wielką uwagą przeczytałam ten wiersz i jestem nim
zachwycona . czekałam na twój wiersz i doczekałam się.
Takie właśnie powinny być wiersze, które coś mówią
czytelnikowi i mówią to w poetycki sposób , ale
przecież nie każdy ma taki talent. Czytać i doszukiwać
się mądrości życiowej osoby, która ukazuje treść,
jest to wielka przyjemność .
I ja czekam z niecierpliwoscia na trzeci tomik...Jak
pieknie moc znow widziec twoj wiersz i przyznac , ze
to wlasnie jest poezja.Wiersz zmusil mnie do
doglebnych analiz i zostawil slad....a o to chyba
chodzi.Twoje wiersze nie budza buntu i nie ucza
pokory, za to pomagaja przejsc przez zycie. Za to
jestem wdzieczna.
Jak zawsze moge oceniac ( jako literacki laik) tylko
wg.wlasnego gustu, a jako tak oceniany wywiera na mnie
duze wrazenie.
Jak wspomniala juz moja poprzedniczka, stworzyles w
wierszu swoisty klimat, ktory towarzyszy czytelnikowi
od samego poczatku, do konca.
Czekam juz z wielka niecierpliwoscia na Twoj trzeci
tomik...
Wiersz wielkiego poety. Podziwiam pod każdym wzgledem.
Przeczytam na pewno kilka razy. Warto!
Czytałam kilka razy. Co mogę powiedzieć... Podziwiam.
Podoba mi się sposób w jaki piszesz i podoba mi się
spokój i pogodna rezygnacja, która emanuje z Twojego
wiersza.
Ujmujace sa Twoje wiersze, ten plynie i prosi sie o
ponowne przeczytanie.Pozdrawiam.
wiersz dopracowany, ładne przesłanie i niezły klimat i
zgrabne rymy:) ogólnie mi sie podoba, brawo autor
piękny wiersz-to dobre określenie,wiele w nim smaczków
i to poranne wspomnienie milczenia , którego jej nie
wypomnisz,powaliło mnie na nogi.
konsekwentny 13-zgłoskowiec, rymy wyszukane, że
momentami bez rymów:) ładnie zbudowany i nastrojowy
wiersz, razi tylko "me" okno, wiem, że pasowało do
rytmu - ale może coś pokombinujesz:)
piękny 13 zgloskowiec..ważne jest by często rozmawiać
z bliskimi szczerze..i o wszystkim
Podoba mi się klimat Twojego wiersza. Rozrachunek z
samym sobą przez pryzmat uczuć do innej osoby. Tak
jakbyś określił w nim granice, jak wiele jesteśmy w
stanie znieść. Ja w każdym razie tak go rozumiem. Co
do warsztatu nie mam zastrzeżeń - płynny i rytmiczny.
Ale zmusza do kilkukrotnego przeczytania i za każdym
razem pozwala znaleźć coś jeszcze.