NIE niebo
maj
Miesiąc snów duchów i mar
słońcem rozjarzony radością
rozbłyszczony
!pozory mylą!
nadejdzie cień rozpacz i zamęt
Masz serce by je zgnieść
ciężarem duszy winnej
i mrok zadać rzeczy niewinnej
masz serce? pozbądź się go
Mieniący kamyk złotem i tęczą
leżał na jedwabnym piasku
ciepłej plaży wśród bajkowych palm
lazur wody i małe piękno w mojej dłoni
Piekło nadal jednak istnieje
nie zapomni upomnieć się
o każdą szczęśliwości chwilę
o radość z zamysłem cierpienia i bólu
On, ten co lawę przelewa
jak ja kotu mleko do miski
nie zapomniał o mnie
zapragnął duszy, nie odda ni
odpuści…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.