Nie oszukuj mnie...
Nie oszukuj mnie...
Nie zniose kolejnego zawodu...
Nie wytrzymam obojętności Twej...
Nie umiem...
Broniłam się...
Ale to było silniejsze ode mnie...
Tylko nie mów że nie wiesz co??
Miłość...
Która zaczęła budzić się w mym sercu...
Nie prosiłam o nią...
Sama się pojawiła...
Razem z Tobą...
Więc to Twoja wina...
Ze teraz jestem nieszczęśliwa??
Bo Ty mnie znalazłeś...
Ty to sprowokowałeś...
Ech co ja bredzę...
Przecież mogłam to olać...
Mogłam się wycofać....
A sama Cię kusiłam...
Uwodziłam...
Więc kotku proszę nie zostawiaj mi
wspomnień...
W postaci ran...
Daj nam szanse...
Przecież też nie chcesz być sam...
Dla Ciebie ... "MIT"
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.