nie pamiętam

@ Andrew
Smuuuutne, ze sie skonczylo, aczkolwiek jak napisalem
w mojej ksiazce "Zycie na recepte"
-Lepszy strszny koniec od strachu bez konca-
W Twoim wypadku oczywiscie slowo straszny zamieniamy
na "smutny".
Czas jest najlepszym lekarzem zranionej duszy.
Pozdrawiam serde3cznie i dziekuje, ze do mnie wpadles
"na kilka slow" :-)
M.T.

i tak życie mija
pozdrawiam serdecznie:)

Czego byś nie zrobił i tak mam Ciebie
za........................

Nic nam nie pozostało, tylko iść, ciągle iść do
przodu. Pozdrawiam Andrzeju.

Miłego dzionka Andrzejku :))

A ja zawsze pamiętam, by Ciebie przeczytać :)

Dziękuję za czytanie moich wierszy. Twoje komentarze
sprawiają, że chce się pisać.
Mnie także coraz częściej zdarza się nie pamiętać.

Ciekawie poprowadzona myśl, podoba mi się. Miłego dnia
życzę :)

To tak jest gdy w miłości coś nie tak +)

psuje się świat
psujemy się MY
przybywa lat
to wszystko jest symptomem złym...

fajnie z płynnością myśli życiowych
pozdrawiam

Wzajemnie Andrzeju:-) :-)
Na Dolnym Śląsku jest ślicznie:-) , przynajmniej u
mnie:-) :-)
Pozdrawiam:-)

Też nie pamiętam, czy czytałam:-)
Miłego dnia Andrzeju:-)

Rozstania bolą i smutek nas dopada, ale trzeba iść
dalej. Miłego dnia.