Nie pęka
miłość
nie pęka
jak kruchy lód
i rysy na sercu nie znaczy
nie ma na nią
wpływu mróz
zawsze jej ciepło
uśmiechem promienieje
postawiony krok
czuły ślad pozostawia
pokona bariery
i kłody rzucane pod nogi
nie ogląda się za siebie
tonącemu poda rękę
jest jak gleba urodzajna
wyda dorodne plony
przypomina
cztery pory roku
każda z nich
jest bardzo ważna
takiej miłości pragnij
bądź sobą
pamiętaj
mury domu każdego umacniaj
Autor Waldi
Komentarze (34)
Miłość jak cztery pory roku...chcesz z kimś je
wszystkie przeżywać...chcesz z kimś uciekać przed
wiosenną burzą pod osypane kwieciem bzy, a latem
zbierać z tym kimś jagody... i pływać w
rzece...jesienią smażyć powidła i uszczelniać okna
przed wiatrem...a zimą pomagać przetrwać katar i
długie wieczory, a jak juz będzie zimno, rozpalać
razem w piecu, a wszystko we władnych kątach o
solidnych murach...
pozdrawiam, miłej niedzieli
tak jak prawisz kochał będę
żony miłość tym zdobędę,
co ja gadam (stawiam focha)
przecież Hania mnie już kocha:)
Pozdrawiam:)
Masz rację, prawdziwa miłość nie pęka, ona trwa mimo
wszystko.
ładnie prawisz o miłości! Miłość powinna być właśnie
taka.