Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Nie pojęłam...

Przemoc to upadek rozumu - Margit Sandemo


Nie pojęłam twoich słów
wyszeptanych mi do ucha...

szept twój słyszał
kto przechodził pod oknami

moja cisza i twój "szept"
poplątanych myśli złych

przecedzonych w przekleństw grad
dwa machnięcia... zbladła twarz

Nie pojęłam twoich słów...


Gliwice 27.04.2020 r.

Uwaga: Wiersz nie jest tekstem autobiograficznym

autor

Berenika57

Dodano: 2020-04-27 18:09:32
Ten wiersz przeczytano 1863 razy
Oddanych głosów: 15
Rodzaj Bez rymów Klimat Wrogi Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (19)

anna anna

wysyczane do ucha przekleństwa- to przemoc. Jak
najszybciej uciec od takiego związku.

@Krystek @Krystek

Często za zamkniętymi drzwiami dochodzi do przemocy.
Oprawcy czują się bezkarnie.Trzeba znaleźć siłę i
odwagę na wyjście z chorego związku. Pozdrawiam
serdecznie z podobaniem i uśmiechem na miłe chwile:)

Berenika57 Berenika57

Serdeczne dzięki za poczytanie. Miłego wieczoru, Elu
:) B.G.

ElaK ElaK

Smutny finał w konsekwencji "szeptu" przemocy.
Pozdrawiam serdecznie.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »