Nie potrafie umierać
No tak, moja wina, lecz czy moge przez Ciebie umrzeć gdy już od dawna jestem martwa?
Nie potrafiłam Cie kochać
Tak jak żyć nie potrafie
Oddychać nie potrafie
Nic nie potrafie
Czy da się żyć nie żyjąc?
Umierać jak się jest martwym?
Upijać się będąc pijanym?
Dusić się od dawna żyjąc bez tlenu?
Krew po rękach ścieka
Łzy po policzkach
Unosi sie dym
Śmierdzi alkohol
Serce płonie.
Nie ma już tego, czego nigdy nie było
Żal po utracie czegoś, czego się nigdy nie
miało
Poczucie winy gdy się jest niewinnym.
Jedynym wyjściem jest śmierć, która nigdy
nie nastąpi.
Chyba jednak nie potrafie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.