Nie pozwól
i znowu życie zagrało w pokera
nie dając żadnej szansy na wygraną
ubrany w coraz nowe doświadczenia
nie licytujesz sądzisz że nie warto
i tak z minuty na minutę drepczesz
wciąż w jednym miejscu nie zerkając w
przyszłość
dusisz w arteriach zebraną energię
po latach spytasz po co ci to było
szkoda się kurczyć jak ślimak w skorupie
oddawać w życiu berło własnym lękom
wszak ono przecież i tak nazbyt krótkie
nie pozwól żeby przez palce przeciekło
Komentarze (27)
Nawet jak bardzo nie chcemy top to życie przecieka nam
przez palce...
walczysz o lepszy byt, rozpychając się łokciami, jak
to miło być,
nawet jako przystawka...
ale z Francuzami.
Pozdrawiam serdecznie
światełko w tunelu to też pozytyw.
dla ślimaka wystarczyłoby
:)
Madrze i na temat:)
Pozdrawiam:)
mądre przesłanie... mnie cieszy i parka, chociaż nie
pogardziłabym nową karetą:)
ciekawy i refleksyjny wiersz ,z mądrym przesłaniem
,,,pozdrawiam
niedźwiadku myślę, że skorzystam
Zacna refleksja, magdo*:))))
Ostatnia linijka przeczytała się
"nie pozwól żeby przez palce przeciekło"
Jak myślisz? Pozdrawiam:))
Często się zastanawiam, po co to wszystko? Ładny
tekst. Pozdrawiam Magdo:-)
Bardzo dobre :)
Bardzo mądra refleksja Madziu, ostatni wers mówi
wszystko.
Serdeczności dla Ciebie paaa
Dobry wiersz,z mądrą refleksją,niestety czasem ono nam
przez palce przecieknie...
Pozdrawiam serdecznie,
miłej niedzieli życząc:)