Nie pozwól odlecieć motylom
Pnącza rąk oplotły smukłą linię karku
w aksamicie włosów zatapiam swe dłonie
w studni twoich oczu poszukuję wody
by ugasić ogień co w mym wnętrzu płonie
Przymknięte powieki skrywają nieśmiałość
rzęs gęsta zasłona- moim ocaleniem
rubinowa czerwień kusi swoją barwą
uchylone usta dają przyzwolenie
Czuję jak w mym sercu budzą się motyle
lekko poruszając barwnymi skrzydłami
nie daj im odfrunąć ...
wiem że pozostaną ...
gdy zamkniesz mi usta swoimi ustami
Komentarze (14)
Pięknie.
Bardzo erotyczna chwila delikatnie opisana :)
11, 12, 13, 14, 15 i tak dalej..
chyba dobrze by Ci zrobiło komuś
też coś pooceniać, aby "diament"
Twoich wierszy został adekwatnie
doceniony lub chociażby nawet tu
tylko zauważony; mnie możesz nie
oceniać, bo ja Ciebie tak 3 tak
już polubiłem, ale wielu innych;
aby "zbłądzili" także tutaj. :-)
Cudowna liryka,
:)
Uroczo, miłośnie, romantycznie, z podobaniem,
pozdrawiam ciepło.
Śliczny romantyzm.
Pozdrawiam :)
Piękny i romantyczny wiersz!
Poetycką metaforą namalowany obraz miłosnego
pocałunku...
Bardzo zmysłowo!
Serdecznie pozdrawiam
Treść łączy zmysłowość z intymnością. Opisane gesty i
uczucia tworzą atmosferę bliskości, wyrażają tęsknotę
za utrzymaniem chwili, zatrzymaniem motyli, które
symbolizują ulotne doświadczenia. Ciekawe metafory:
pnącza rąk, aksamit włosów, rubinowa czerwień tworzą
poetyczność, piękno i subtelność chwili. Utwór jest
pełny namiętności oraz oddania i wyraża pragnienie
trwania w miłosnych chwilach.
(+)
Uroczy wiersz wypełniony iskrzącą zmysłowością.
Pozdrawiam cieplutko:)
4 (lub jak się ratuje..)
bardzo ładny styl pisma;
przypomina i to i tamto
z przeszłości.. pzdr.!
Pięęękie!
Pięęękie!
Wiosna jesienią? :) Nieśmiała prośba w formie można
powiedzieć delikatnego erotyku.
Na pewno zrezygnowałabym z zaimków ( swe, twoich, mym,
moim...), szczególnie w pierwszej strofie, co nie
odebrałoby uroku ani nie zaważyłoby na treści.
Pozdrawiam :)
Pieknie.. w pocalunku zamkniete chwile bliskosci..
Milego dnia