Nie pozwól płakać ojcu
Dziecko nie daj płakać dziś twojemu
ojcu.
Bądź silniejszy duchem i obetrzyj jemu
łzy.
Nie osądzaj, nie znasz prawdy, kto był
gorszy,
mama co odeszła, czy ojciec, z którym
ty.
Świat rdzewieje, tak jak stare tryby.
Człowiek już nie kocha i naiwnie błądzi.
Nie chcesz kogoś kochać, nie musisz na
niby,
lecz ochraniaj dzieci, bo dziś diabeł
rządzi.
Nigdy nie wiesz, jakie są wyroki boskie,
a najszybciej starość nas dogania.
Będziesz wołał, żebrał o miłość i
troskę,
a któż, jak nie dzieci będą cię
ochraniać?
Przyjdzie czas, że oczy trzeba wznieść ku
niebu,
i zapytać: Panie, co złego zrobiłem?
Dobrze, że dojrzałem, łaski mi potrzeba,
- przebaczcie mi, proszę bardzo się
myliłem.
Komentarze (43)
Bardzo ciekawie napisane.
Sądzę, że o wiele mniej cierpią rodzice, którzy się
rozchodzą, niż dzieci. Dlatego trzeba się poważnie
zastanowić, zanim się dzieci pocznie (to raz), i zanim
doprowadzi się do rozwodu (to dwa).
Wiersz porusza istotne sprawy rodzinne.
Z podobaniem.
Pozdrawiam najserdeczniej. :)
modlę się za mojego tatę i moją mamę, oby się w czas
opamiętali
Bardzo wzruszające wersy. Zawsze najbardziej cierpią
dzieci... pozdrawiam serdecznie.
Serdecznie dziękuję za miłe komentarze. Pozdrawiam
serdecznie.
Masz rację Broniu, najbardziej cierpią dzieci...za
dużo łez na tym świecie jest,oj jest...sercem
pozdrawiam i dziękuję, dużo zdrówka :)
wybaczenie to największy dar...
szkoda każdej chwili na płacz, bo życie jest piękne i
tak szybko mija...pozdrawiam
Wzruszył.
Pozdrawiam :)
bardzo mądry życiowy wiersz :-)
pozdrawiam
Bardzo serdecznie dziękuję za miłe, mądre komentarze.
Pozdrawiam.
Bardzo madry wiersz, wiersz ktory budzi dajac szanse
bo nie jest jeszcze za pozno, pozdrawiam
W każdym wieku dobrze jest wykazać dozę zrozumienia
zarówno dla dziecka jak i dla rodziców - Pozdrawiam
serdecznie
Nastepny gleboki wiersz Bronislawo.
Z uznaniem :)
Wzruszyłaś Bronisławo.Pozdr.