Nie pytaj mnie!
Nie, nie pytaj mnie o nic
już wszystko zostało powiedziane
i nie ma miejsca na ani jedno słowo
Wspólne jutro uleciało w niepamięć
ku zapomnienia wrotom
Po tym jak nasze "na zawsze"
rozsypało się nieubłaganie
niczym piasek z otwartej dłoni
rozeszły się plany, marzenia
we dwie odległe strony
My - dwa wiatry na niebie
pełne pasji i namiętności
łączące się na chwilę zbyt krótką
Przez serc naszych bicie głośno wybijany
hymn miłości - gdzieś umknął
Nie, nie pytaj mnie o nic
nie odgadnę co będzie w przyszłości
Teraz wiem tylko to jedno
chcę byś zniknął na zawsze z mych oczu
Nasze uczucie poległo
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.