Nie pytaj więcej
Wiatr się za oknem rozmajaczył.
Już ze zmęczenia noc kaprysi,
a do księżyca srebrnej tarczy,
jak ćmy do światła lecą myśli.
Jedna za drugą, w tamten wieczór.
W twoje - "odchodzę, do widzenia".
W blasku latarni, co naprzeciw,
ostatnia słona łza usnęła.
Nie pytaj o mnie nigdy więcej,
bo jest cudownie, kolorowo.
Lato z kwiatami na sukience
rozleje błękit ponad głową.
Już żal uleciał z moich dłoni.
Noc cicho więdnie w koniczynie.
Budzi się ranek. Słońce płonie,
a usta?...usta są niczyje.
Zosiak
Optymistyczny, z dedykacją dla Ciebie "Przypadku" :)
autor
Zosiak
Dodano: 2011-06-20 00:36:54
Ten wiersz przeczytano 2517 razy
Oddanych głosów: 90
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (81)
cały jest piękny ale 2 wersy mnie czarują 1/Już żal
uleciał z moich dłoni.2/a usta?...usta są niczyje.
podoba się cały ale te 2 wersy mnie czarują:)1/Już
żal uleciał z moich dłoni. 2/a usta?...usta są
niczyje.
...dobrze że żal odleciał....
Czytałam wiersz z zaciekawieniem, co będzie dalej .
Brawo cudowny bajecznie się czyta.
Piękny ten Twój wiersz, warto się zaczytać.pozdrawiam
Prześliczny wiersz Zosiu,zaczytuję się Twoją
fantastyczną poezją i podziwiam kunszt
literacki,pozdrawiam serdecznie...
...a usta?...usta są niczyje...piękna puenta :)))
Rozmajaczyl,czy roz majaczyl jo,wsio rawno,wazne ze
optymistyczny.Dla Przypadka wazne.+++
Zosiu pięknie.
Czytając wiersze starych znajomych, których tu już
niewielu zostało, dochodzę do wniosku, że piszą
wspaniałe wiersze, na poziomie wymogów chwili obecnej.
Mam na myśli przede wszystkim Ciebie wśród nich.
Pozdrawia niegdysiejsza julka
A usta? Te pozostaną niczyje - świetny
wiersz...powodzenia
Ech, Blondi...zdolnaś! :)))
...a roz nie ;:))) Jo?
Zosiaczku a może po śląsku: roz majaczył jo:)))))
nie pytać to znaczy trwać bez odpowiedzi,super