Nie stały
w uczuciach
nigdy nie byłem stały
co trzy lata
pod domem stała
nowa kochanka
dbam o nią
aż do znudzenia
czas szybko mija
trzeba powiedzieć
do widzenia
rozglądam się dookoła
oczami świdruję
zaglądam do portfela
pieniędzy mi nie brakuje
wchodzę do salonu
pani
miłym uśmiechem
mnie wita
czy pan znowu
coś kupuje
cicho sza
to niespodzianka
żona
nie może się dowiedzieć
że pod domem będzie
nowa kochanka
:
:
:
:
:
:
:
:
DACIA
Autor Waldi1
Komentarze (23)
Och Waldku... zaskakujesz,
Pozdrawiam serdecznie
Świetne, pozdrawiam serdecznie.
Fajne erekcjato:)
Rozwaliles mnie:))))))))))
Śmieszne :). Pozdrawiam :)
Ależ skąd - on był stały, to one się zmieniały na taką
samą, po mniejszym przebiegu.
Świetnie wyszło:)
Świetny :)))
UWAGA! Wiersz zawiera lokowanie produktu.
ha! udało ci się zaskoczyć...fajne erekcjato :))
pozdrawiam Waldi z uśmiechem na dobry dzień :))
z uśmiechem.
No... Dacia!?
hmm
Ciekawe.
:D
"pieniędzy mi nie brakuję" nie brakuje
Fajne :)
Tytuł -Nie stały" napisałabym łącznie - Niestały
Ty