"Nie święci garnki lepią"
Jestem bardzo ostrożna.
Trudno mi w to uwierzyć,
że w jednej partii można
zebrać wszystkich szalbierzy,
a w drugiej jeno świętych,
którzy będąc przy władzy,
zlikwidują przekręty
(co niektórym się marzy).
Można śmiało powiedzieć,
iż w dobrowolnej grupie,
zwykle trafia się mędrzec,
kłamca, złodziej i głupiec.
autor
krzemanka
Dodano: 2017-07-24 09:09:59
Ten wiersz przeczytano 1478 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (50)
Też tak myślę, jak Ty Aniu.
Miłego wieczoru życzę:)
Dziękuję kolejnym gościom za komentarze. Pozdrawiam:)
Świetnie - od tytułu po puentę, z całością w pełni się
zgadzam.
Miłego wieczoru :)
Mądra refleksja na zawsze aktualny temat.
Bingo.
Fajny taki realny
Wszędzie to samo.
Wszystkiego po trochu...dobitnie to pokazało życie w
ostatnim tygodniu...pozdrawiam serdecznie
świetny utwór,jak najbardziej realny:)
Pozdrawiam:)
Dziękuję nowym gościom za komentarze. Miłego dnia:)
Do przypadkowych grup dobrowolnie przyłączają się
dzieci, interesanci i głupcy. Pozdrawiam:)
Refleksyjnie i na czasie.
W życiu potrzebna jest pewna równowaga i ostrożność,
ale nie wynikająca jedynie z ( nadmiernego)lęku.
Pozdrawiam :)
dobre mini :)
Dziękuję Leon.nelu i al-bo za opinie w temacie i na
temat wiersza:) Miłego dnia:)
oczywista oczywistosc:)
w kazdej grupie spolecznej sa ludzie i parapety:)
zgrabnie zrymowane,
z dobrze dobranym tytulem,
pozdrawiam:)