Nie szukajcie zwłok
Nie szukajcie zwłok
wyroby duchowo podobne,
drodzy mieszkańcy szyszynki,
najbliżsi ze środka i z zewnątrz.
Nie przekopujcie cmentarzysk starych
łodzi
po rybakach Jezusa,
katakumb pod ogrodem
skrystalizowanych róż,
czekoladowych piramidach z trującym
nadzieniem z mikrobów.
Jedyne co tam znajdziecie,
to wyplutą z ust Sabaotha
gumową piłeczkę podobna do oka
z bladą, martwą źrenicą,
wyrwaną przy ramieniu rękę
jak klucz szybkim ruchem
wyciągnięty z zamka,
nóżki w galarecie z topielca
co tygodniami leżakował w jeziorze,
osuszony mózg
odessany z komórek słomianą rurką,
bandaże mumii
wyprane i wybielone
z rozpływających się mięśni, rozpuszczonej
skóry,
sztuczną szczękę wbitą
w gipsowe stopy Chrystusa.
Zamiast grabarza i księdza,
spotkacie zawodniczki hula hop
zgrabne i nagie
błyskawicznie się poruszające
w rytm milionów zespolonych dźwięków
zabójczych dla ludzkiego ucha
gdy na chwile się zatrzymają
udają święte z przerośniętymi
nad ich głowy plastikowymi aerolami.
Szymon Mag już się pożegnał
cyrkowy występ w obozie Urlaub
nie był udany,
który to już raz poślizgnął się na
trapezie?
Zwłoki Krzysztofa F. na jakiś czas się
zgubiły, może na dobre?
Może mieszkańcy z igielnego ucha
nie znają nowego adresu?
Komentarze (3)
myślałem - poczytam i idę spać...
a teraz z tydzień nie zasnę
Pozdrawiam serdecznie
mi akurat się podoba ... tylko te zawodniczy hula-hop
jakoś mi do mojej wizji nie pasują :-) ale pewnie do
Twojej tak :-) - Podoba mi się bo jest inny i jakiś
surrealistycznie mroczny ... taki jest dla mnie
Przeczytałam i...
dla mnie SZOK
/szok dot. treści, tytułu, odbioru, wrażeń/, ale to
tylko mój szok. Komuś może się podobać. Mnie
zaszokowało.