Nie trzeba krzyczeć
Nie trzeba złotem opływać
Żeby w życiu być szlachetnym
I wcale miecza dobywać
By zrobić się niebezpiecznym
Nie trzeba rozumu zjadać
By mądrości być przykładem
Żadnej fortuny posiadać
Żeby dobrze żyć z sąsiadem
Nie trzeba dobra dostawać
I wcale nie muszę krzyczeć
Żebym je mogła rozdawać
By inni mogli mnie słyszeć
autor
JoViSkA
Dodano: 2020-12-07 09:58:20
Ten wiersz przeczytano 1333 razy
Oddanych głosów: 88
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (42)
Interesująca refleksja.
Dobry przekaz, pozdrawiam ciepło :)
Uważam że czasem trzeba się wykrzyczeć...
Pogodnego dnia Uleńko:)
Pięknie a jednocześnie przekonywująco wyrażasz swoją
myśl Uleczko. Nie lubię ludzi krzyczących bo tak jak
mówi stare polskie powiedzenie "krzyczą ludzie o
słabych charakterach." Uleczko komentując jestem
bliżej Ciebie a to już miłe wrażenie. Pozdrawiam
serdecznie, życzę spokojnych i miłych snów.
Krzykiem można tylko zedrzeć gardło, więc nie warto
podnosić głosu! Żeby dotrzeć do serca i rozumu drugiej
osoby trzeba znaleźć skuteczny sposób ;)
Miłego popołudnia :)
:))) Uściski wandaw :)
Bdb i mądre przesłanie w wierszu - krzyk w życiu
niczego nie zmieni :)
Pozdrawiam serdecznie :)
MariuszG :))) Dziękuję :D
Zgoda.
Pozdrawiam
Na marginesie, to czasami bym sobie pokrzyczała jak
widzę otaczające mnie absurdy...
Mgiełka, wolnyduszeczku :D Dziękuję
Pozdrówka :))
Dobra refleksja, a krzyk faktycznie niepotrzebny,
pozdrawiam:)
Bardzo mądra refleksja. Pozdrawiam :)
beano
Beatko dziękuję słoneczko :)
Buziaczki i pozdrówka dla Ciebie :)
Jovisko
szacun za rację,
pozdrawiam serdecznie:)