Nie umiem
Dla mojego "przyjaciela"...
Nie będę płakać,
nie przez ciebie!
I nie, nie wybacze ci,
bo zburzyłeś mój świat
niczym domek z kart
i to nie pierwszy już raz.
Nie myślisz o innych,
liczysz się tylko ty -
pospolity tchórz.
Nie byłeś przyjacielem,
nie umiesz nim być.
Tak to jest z egoistami.
A ja? Chciałam ci dać
wszystko - całą siebie.
Wzgardziłeś i zniszczyłeś.
Muszę zacząć od nowa.
To takie trudne tak zwyczajnie
usunąć kogoś ze swojego życia.
Nie umiem...
Komentarze (1)
Wiersz jest ładny.Mógłby mieć rym i mógłby być trochę
dłuższy i mógłby mieć fragment o tych złych rzeczach
tego "przyjaciela".Oczywiście mówię "Mógłby",bo to
jest decyzją autora!!