Nie uronię
Jakie ty jesteś nieuchwytne czasem,
zwłaszcza gdy mi się po cichu wymykasz.
Nie chcę ci mówić: - Żegnaj lub na
razie.
Jeszcze nie znikaj.
Człowiek powiada, że jesteś jak cegła
a mnie się zdaje, że kruchym
ciasteczkiem.
Wystarczy kropla - nieraz tylko jedna;
odpłyniesz z deszczem.
Kto cię nie ceni, nie wie, ile traci.
Póki się pali jeszcze jasny płomień,
wsłucham się w boskie słowicze biesiady.
Moje ty - moje.
autor
magda*
Dodano: 2016-06-03 09:43:51
Ten wiersz przeczytano 974 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (30)
piękna refleksja
świetny wiersz, jak zawsze czytam to co piszesz z
wielką radością :-)
Bardzo dobry wiersz Mozna róznie go interpretowac i to
jest na plus dla wiersza
Pozdrawiam serdecznie Madziu
Pięknie o życiu w strofach safickich,
wiersz na duże TAK.
Miło poczytać.
Serdeczności przesyłam:)
Fantastyczne
Piękny wiersz...
pozdrawiam milutko :)
A może i... nie chce :)
Ładny wiersz.
Dobrej nocy :)
"Nie chce ci mówić" Nie chcę...
"Szlachetne zdrowie"... ale fajnie o nim:)) Tak się
zastanawiam jak brzmiałby ten fragment:"zwłaszcza gdy
mi się" - "a zwłaszcza gdy się" Jak myślisz?
Śliczny wiersz Pozdrawiam serdecznie Dobranoc.
Jak zawsze ładny wiersz ja też w słucham się w ptasi
śpiew ..
Piękny wiersz,dobre przesłanie.Pozdrawiam.
Magdo pełen mądrości i refleksji są Twoje przemyslenia
pozdrawiam
"Przez zdrowie rozumiem możność istnienia pełnym,
dojrzałym, żywym, radosnym życiem, w ścisłym związku z
tym, co kocham - ziemią i wszystkimi jej
cudownościami."
Katherine Mansfield
+ Pozdrawiam serdecznie :)
chroń co swoje Madziu piękny wiersz Pozdrawiam
serdecznie:))dziękuję za komentarz u mnie