Nie ważne zakazy
Byłam w piekle, a czułam się jak w
niebie,
Od lat zakazane przez rodziców obawy,
Nie mają już słów znaczenia,
Brak im upomnienia,
Bo me grzeszki sprawiły iż szybko się
zmyły.
Jedna noc, chwile dwie i po sprawie,
Czas płynie, brudy myje,
Nikt niczego nie będzie wiedział,
Nikt się nie dowie bo nikt nie wie,
Przy kim będe leżeć w grobie,
Codzień coś innego się dzieje,
Codzień wraca piekło z niebie,
Ale nikt nic o tym nie wie,
Oprócz mnie i miłości mej,
Która tajemnicą wszystkich jest.
Płynie czas, płyną chwile,
Płyną dni, latają motyle,
Świeci słońce, wietrzyk wieje,
A my w swej tajemnicy żyjemy wiekiem.
Kochamy się nikt o tym nie wie,
Będziemy razem nikt się nie dowie,
Odejdziemy wielkim krokiem,
Każdy to poczuje,
Żalem, smutkiem, złością, gniewem.
Każdy wiedzieć to powinien,
Że ta miłość będzie wiekiem,
Nikt jej zgasić nie poradzi,
A tym bardziej te zakazy,
W których mowa o dobroci,
Która wielkim kłamstwem jest.
Im więcej kłamst tym mniej odwagi by się zdobydź i powiedzieć: Wybacz, ale muszę Ci powiedzieć ...
Komentarze (1)
dobrze Melodyczny wiersz. Dobrze dobrane słowa ale nie
w pełni, ale jak na debiut podoba mi sie bardzo....
Pozdrawiam i Życze miłego wieczoru PIOTR