Porzucenie, ból, cierpienie
Ze smutkiem, żalem, bólę, cierpieniem
patrze jak odchodzisz,
We mgle, w ciemnościach idziesz oddalając
się ode mnie,
Nie widzisz mnie, nie słuszysz, nie czujesz
łez z mych oczu płynących,
Każdy krok do przodu to każda łza
więcej,
Każdy dzień bez Ciebie to następna igła
wbita w serce,
Każda noc bez Ciebie to następna świeca
więcej,
Wkazująca drogę byś mógł do mnie wrócić i
się nigdy nie zagubić.
Odeszłeś wyrzucając jedną łze po drodze,
Odeszłeś bez dotyku, gesty, wzroku,
Odeszłeś nie pisząc słowa wyjaśnienia,
Odeszłeś bez wyrazu pożegnania,
Odeszłeś bezemnie.
Niegodząc się z losem, czekałam, aż
wrócisz,
Aż powiesz przepraszam, wybacz, bądź ze
mną,
Czekałam bez dni i nocy, światła i
ciemności,
Czekałam w pustce, z obrazem Twej twarzy w
głowie,
Z pragnieniem poczucia Ciebie ponownie,
Twych dłoni, ust, Twgo wzroku na ciele.
A teraz chcesz wrócić,
Po tych dniach milczenia,
Po tym co przeżyłam,
Po tych chwilach braku i cierpienia,
Po dniach bez życia,
Zmarnowanym biegu czasu.
Twe słowa bez znaczenia, nie mają już nic
do powiedzenia,
Twoje kuszące usta milczenia przyznawają
się do znieważenia,
Twoje oczy mówiące za Ciebie, pokazując Twe
prawdziwe, gorzkie oblicze.
Nasze role odwrócone, choć oboje mamy w
pustych sercach siebie,
Ty odrzucony, Ja odchodzę nie tłumacząc się
ni słowem.
Ponowne przypomnienie cierpień, bólu,
łez,
Ponowne myśli związane z Tobą, odrzucone
przez czas wracając nie zmienione.
Dla pożuconych, oszukanych i zdradzonych osób ;* Nie przejmujcie się matołami :))
Komentarze (4)
świetny wiersz rzadko takie się spotyka ;* Poza tym
sama opisałaś jak bardzo boli,więc wiesz że zawsze się
przejmujemy ;))
Porzucenie,a nie pożucienie...Pozatym bardzo ladny
wiersz...
nie przejmujemy się, ale coś w nas zostaje niestety
;-(jakiś smutek pozdrawiam!
Ten wiersz odzwierciedla to jak czujemy się gdy ktoś
nas porzuci i odejdzie bez skrupułów . Śliczy ,bardzo
mi się podoba.