Nie wierze.
Nie wierze...
Nie wierzę w życie bez stresu,
Co w pogoni za każdym umyka...
On przezd nim drzwi zamyka.
Nie wierzę...
Nie wierzę w nędzne życie człowieka,
Co z uczuciami ciągle zwleka,
Na szczęście, jak głupiec czeka.
Lecz w końcu wierzę...
Wierzę w piękno tego świata...
Wierze w motyla, co beztrosko lata.
Wierzę w sarne, co bo lesie biega...
i w filmowego szpiega,
W Kiepską Rozalię-co zawsze miała swą
Kanalię...
W piękno świata wierzę,
i przykład z niego bierzcie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.