Nie wierzę w czas
Mówią że czas leczy rany
Że z czasem wszystko się zmienia
On ma swoje własne plany
A jeśli ma serce to tylko z kamienia
A ja wam powiem w sekrecie
Że u mnie czas nie istnieje
Może coś o tym wiecie
Co się w moim sercu dzieje?
Nie ma kto ran mych wyleczyć
Zmienić się nie da niczego
Pamięci o Tobie zniweczyć
Nie da się! Nic nie uczyni tego
I gdzie ten czas lekarzem zwany?
Co ból z rąk mych odbierze
Cóż za świat zwariowany
Bo ja w ten czas już nie wierzę
I nie zatrą się wspomnienia
Nie schowają się za mgłą
Nie potrzebne mi zapewnienia
Że pamięć jest rzeczą złą…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.