Nie wiesz
Nie wiesz, że myśl o tobie może być
męką,
Dającą boleści nigdzie niespisane.
Do tej pory życie niosło samo piękno,
Lecz szybko zostało w chwili zapomniane.
Widziałem obrazy snem pomalowane,
Kolory mieniły barwą szczerozłotą.
Teraz ciemność zsyła wizje rozmazane,
Bliższe by je nazwać cierpienia sromotą.
Czułem zapach ciała zmysłami owiany,
Gładziłem twe włosy puszyste w
nieładzie.
Dziś starości wiekiem silnie popychany,
Umysł umęczony do snu już się kładzie.
Żegnaj moja miła coś słała nadzieję,
Bywaj, bo już pora rzec ci do widzenia.
Ja w tym twoim świecie wcale nie
istnieję,
Czas mimo nalegań nie będzie się
zmieniał.
Komentarze (5)
piękny wiersz....
A może warto jeszcze raz spróbować i dać sobie szanse
:)
delikatny ciekawy wiersz no i ta rezygnacja wzrusza
pozdrawiam
To co zatrzymuje w tym wierszu... to delikatność - ale
oczywiście takie jest moje spostrzeżenie. :)
Zmieniać czas to pobożne życzenia,
lecz może siebie wraz z czasem zmieniać!
Pozdrawiam!