Nie wszystko stracone... może...

Mojemu przyjacielowi..., który tak bardzo zarzekał się, że nigdy nie przestanie kochać... pomyliłeś się skarbie...

A może się jeszcze przyciągniemy,
jak dwa magnesu bieguny,
jak Alfa i Omega,
jak woda przyciąga pioruny?

Więc może się jeszcze spotkamy?
Jak Julia spotkała Romea
i kiedyś połączy nas Niebo,
jeśli nie zdoła już Ziemia.

Lecz nie wszystko jeszcze stracone... pamiętaj: ja też kiedyś przyrzekałam, że nigdy nie przestanę kochać... więc jeśli kiedyś zabraknie Ci kogoś- tylko powiedz...

autor

shanlee

Napisany: 2006-03-16 Dodano: 2006-05-15 12:26:23

Ten wiersz przeczytano 414 razy

Oddanych głosów: 5

Rodzaj Rymowany Klimat Optymistyczny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie