Nie żałuję
Najpierw jest ból, potem żal i gniew... a z czasem wszytko przeradza się w obojętność...
Czuję się wolna,
to jest mój czas.
Nigdy nie było...
i nie będzie nas.
Ty chciałeś tego...
Ja nie żałuję...
hierarchię życia
po swojemu buduję.
Minął już gniew
i minął żal...
tęsknota też...
odeszła w dal.
Teraz oddycham,
sobą mogę być.
Dla siebie umierać...
i dla siebie żyć.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.