Nie zapomnę i tyle

Wspomnienia są nam potrzebne, bo są częścią naszego
życia...pozdrawiam Piorónku :)

Czas i nikt nie będzie taki sam.
Time. Wintershun.
To coś tam we mnie jest.

To co było, już nie wróci,
tęsknię, pomimo tego, że na Warmii jestem i tu
zostanę.
O niej piszę, ale takiej jaką była już nie ma. Jak
chleb, ten wyjątkowy.
Sebastian, Twój cykl o powrocie do punktu startu, to
jest majstersztyk.
Niesamowity.

Dziękuję.

Miło mi również. :)
Odpoczywaj. Do następnego:)

Milo mi Bogusław!
Dziękuję!
mam trzy godziny snu - hahhaha
pozdrowionka dla Ciebie

Juz sie robi: Boguslaw

:)

Pan Bodek; jeśli zapytam, jakie jest twoje imię?
Będzie mi miło, tak jak refleksja, którą zostawiłeś
pod treścią
Dziękuję!
Pozdrowienia ślę

Gdyby soli nie dodali (dodala), szczegolnie do
chleba... tez bym nie zapomnial. :(
Tez nie zapomnialbym "Bochenka", ktorym bylem
czestowany, bo wtedy smakowal. :)

Sebastianie, tak czy owak - wiersz zmusza do
"wgryzienia sie" i to mi sie widzi (czyt. podoba). :)

No to do nastepnego razu :)

To zabieram tę niezniszczalność,
przyda się ! Idę w kimono :)

Grażynka, Łoż ty, bo cię strzelę -:))
To symbol uzdrowienia, niezniszczalności,
nieśmiertelności, rad - itp itp -:))
Spij spokojnie

Sola danej ziemie jest każdy z nas, można też być np.
solą w czyimś oku...:)
DOBRANOC :)

Waldi1 !
a wiesz? że ci cholernie zazdroszczę...
dziękuję za refleksję.
Pozdrowionka ciepłę, dla Ciebie!

Ja zaraz spadam, mimo, że przede mną jest parę dni
wolnych.
Tak to prawda, że sól jest pojemnym pojęciem...
Ja wolę cukier, choć cukrzyca też dobra nie jest...
Dobrej nocy Seba, dziś już się zaczęło, u mnie jest
1.00:))

Grażynko! miło mi. Jestem jeszcze na etapie
komnetowania wcześniejszych wypowiedzi, pod poprzednim
wierszem.
dzisiaj już chyba mi czasu nie starczy...
A co do posypki! Sól!! jest symbolem bardzo szerokim.

Pozdrowionka dla Ciebie i dziękuję!
Widzimy się jutro -:))
dobranoc

ja myślę inaczej ... chleb mi smakuje... bo kupuję w
piekarni o starej tradycji ...wypiekany w piecu na
węgiel i dlatego wierzę że Zycie jest piękne
...Dobranoc i w Boga wierzę ...

Ciekawie i nietuzinkowo,
jak to u Ciebie, widzę rozczarowanie światem, może
jakiś rodzaj alienacji, a dalej z tą posypką to już
mam problem z odczytem, nie wiem czy jest tam w tle
nieudany związek, gdzie zabrakło odpowiednich
składników do wypiekania wspólnego "chleba" pt dom...
To już Autor wie najlepiej co chciał powiedzieć.
Pozdrawiam i dobrej nocy życzę.