Nie zawsze słodko
Kochać, to razem iść, choćby pod prąd,
co dzień wytrwale, mimo trudności.
I nawet wtedy, gdy głupcem cię zwą,
ufać, że wszystko dobrze się skończy.
Kochać, to także umieć wybaczać,
polubić wady, iść na kompromis,
a miłość z każdym rokiem dojrzalsza,
pozwoli wspólne szczęście ochronić.
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2014-02-09 15:53:04
Ten wiersz przeczytano 1494 razy
Oddanych głosów: 47
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (39)
Witaj Przyjaciółko:))
Cieszę się, że mogę przeczytać kolejny wiersz,
odbieram go bardzo osobiście, trochę jako odpowiedź na
jedno z zadawanych Ci (przepraszam jeśli czasem zbyt
często:) pytań. Od razu się przyznam, wybacz, że nie
zapytałam o zgodę, patrz na mnie przez tę chwilkę
przez pryzmat przyjaźni - przez chwilkę, gdy czytać
będziesz mój komentarz pod wierszem Ig, zawarłam w nim
część Twoich słów, zacytowałam urywek maila, ale
jestem pewna, że było warto i że się nie gniewasz, to
mądre słowa:))
Sądzę, że kochać - nie zawsze jest słodko, ale nie
kochając wcale - trudno utrzymać się przy życiu.
Miłość to sprawca różnych następstw, nie wszystkie
równie mocno cieszą, jednak móc sobie na miłość
pozwolić - i kochać - mocno kochać - to prawie jak za
życia "wejść do królestwa niebieskiego".
Każda zaistniała sytuacja ma jakąś przyczynę, ma i
swój skutek - bywamy często tacy niepewni, ale wiem
jedno - smak powinien być różnorodny, zbyt słodko -
nie jest dobrze. W psychice mamy podsystemy - niektóre
reagują "przecukrzeniem" i zamykają się, przestają
reagować na kolejne impulsy, nawet te naprawdę ważne:)
Przytulam, zostawiam całuski - o smaku, który nie do
końca potrafię jeszcze sformułować, ale przyjmijmy
hipotetycznie, że cudny jest:****
Pozdrawiam Aniu:)))
prawda
a jakie to nieraz trudna
oj to wielka sztuka móc kochac nie tylko sercem ,
duszą a czynem ustępstwa
prawdziwy wiersz pozdrawiam
Ile miłości w tym słowie,
dopiero życie odpowie!
Pozdrawiam!
Im więcej nam lat przybywa, tym większa jest w niej
siła. Pozdrawiam Anno
tak...uczymy się nawet kochać od podstaw, od
początku...
też pragną ja dogonić
W końcu na dobre i złe. Mądrze prawisz Ann:-)
bardzo ładnie i mądrze ... pozdrawiam serdecznie