Nie zdepnij krasnoludka
po długiej zimie
zieloność gości
budzą się łąki sady ogrody
bo razem z zimą
w nas prysły lody
w wiosennej trawie
gra cicha nutka
może to świerszcz
a może słowik
a ja ci mówię
nie nadepnij krasnoludka
bo on wiosenne łąki
graniem zdobi
a gra tak pięknie
i wprost do ucha
że chcesz biegać z ochotą
więc nie zrań proszę
tylko posłuchaj
a gdy go najdziesz
obdarz pieszczotą
autor
Luiza1
Dodano: 2010-05-04 17:19:40
Ten wiersz przeczytano 785 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Ślicznie, wiosennie i z polotem, uwielbiam przyrodę i
cieszą mnie takie wiersze... zapraszam do mojej prozy,
bo tam też znajdziesz coś dla siebie... dziękuję i z
serca pozdrawiam :)
trzeba patrzeć pod nogi...by nie przeoczyć tego ,co
ważne
dobry pomysł na wiersz, odrobine gorzej strona
techniczna - warto jeszcze poprawić melodię wiersza;
kuleje i rwie się raz, za razem!
wiersz ładny i ciekawy poza tym; O CZYMŚ!
tyle już o wiośnie czytałam, i myślałam, że już nic
mnie nie zaskoczy, a tu proszę, krasnoludki. Podoba mi
się. :))
hihi - krasnoludek - a to heca - hihi
....kochaj krasnoludki jak własne ze snu
uśmiechnięte smutki...;-)))
no, ładnie to tak? to zamiast Ukochanego, przyjdzie
nam pieścić krasnoludka ;-) Bardzo ładnie i radośnie,
lubię tak przy wiośnie :-)
Dziękuję za ostrzeżenie, będę teraz uważał. Pozdrawiam
serdecznie:)