Nie znikaj
Dla dziewczyny z autobusu
Nie znikaj proszę Cię nie znikaj
Niech ta chwila błagam trwa wiecznie
Lecz niestety wszystko umyka
Przez co nie czuję się bezpiecznie
Spojrzenie w oczu toń głęboką
Nawet gdy krótkie tak mi cenne
Bo do życia z większą ochotę
Podchodzę w poranki jesienne
Radość chociaż przez chwilę gości
W sercu zmęczonym samotnością
I wiara wypełnia mą duszę
Dziękuję za chwilę błogości
Że obdarzyłaś mnie miłością
I na krótko znikły katusze
sonet, 9-zgłoskowiec.
Komentarze (2)
O nadziejo czekasz do ostatniej chwili
jesteś zawsze obok blisko ,czasem nieuchwytna ale
zawsze do końca
dzięki tobie każdy dzień daje mi ciebie od nowa.
Hmm,spojrzenie:)