Bardzo przyjemnie
Bardzo przyjemnie
Jest nie myśleć o Tobie
Leżąc w bezruchu
W miłości grobie
Bardzo przyjemnie
Jest gnić w swoim sercu
Choć pamiętam mieliśmy stanąć
Na ślubnym kobiercu
Bardzo przyjemnie
Jest wreszcie móc zapomnieć
I w skrzydła schwytać nadzieję
Że nie będzie już potknięć
Bardzo przyjemnie
Jest wierzyć w dobro wszelkie
Ale to co przyniosłaś
Było w smutku wielkie
Bardzo przyjemnie
Jest z namiętności zginąć
Lecz teraz jestem pewien
Że czułość chcę pominąć
Bardzo przyjemnie
Było mówić o śmierci
A teraz w ramionach
Przepiękna moich siedzi
Bardzo przyjemnie
Było żyć chwilą nocną
I nadszedł koniec o tak
A serce wcale nie biło tak mocno
ot tak. dla takich, ktorzy nie sa tacy, jacy sa ci, ktorych nasladuja.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.