niebem jestes TY
Dla...tylko i ylacznie ofc RAFAŁKA
Pytałam o droge do nieba
nikt mi je nie wskazał
palcem miejsca nie pokazał
nawet TY
Błądziłam szukając jej bez ustanku
śpiąc na przystanku
Patrzyłam slepo przed siebie
ale widziałam tylko CIEBIE
mowiłeś cos o szczesciu
ale ja nie sluchalam
o błękitne niebo wciaz z zapalem pytalam
przeciez ktos musi wiedziec gdzie to
jest!
wokol mnie marna cisza i TWOJ szelest
sprawil mi tyle radosci
poczulam przyplyw milosci
i wtedy juz wszystko zrozumialam-
-niebo caly czas przy sobie mialam :)
bo mym niebem jestes TY
wciaz ogarniasz wszystkie sny...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.