Zagubiony...pośród snów
czar prysł .... :(
Z rana patrzyłem na twój uśmiech
na twoją cudowną twarz
piękne oczy
twoją dobra duszyczkę
Wydawało mi się ,że jestem w raju
i Byłem
czar prysł....
strącony w nocy w otchłań
w żal
zapomnienie
spadłem w przepaść..
spadam tracę serce,
dusze bo wiem, że ty nie traktujesz mnie
poważnie
nie czujesz do mnie nic
nie chcesz mnie
nie potrzebujesz
a więc dlaczego rani mnie to,że jesteś z
innym?
bo kocham i tęsknie ale jestem
niezauważony
jak cień
jak szept wiatru
Zagubiony..pośród sny uciekam może już się
nie obudze
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.