(Nie)bezpieczne spotkanie
zmieniony
spotkajmy się w przedsionku słów
zdobionym girlandami
we włosy wepnę Myosotis
podkreśli chwili głębię
przywdzieję suknię z mgieł porannych
pokropię złotem słońca
usta rozbawię miazgą z malin
spróbujesz jak smakują
nie pytaj tylko czy zostanę
po co zadzierać z losem
być może lepiej jak Kopciuszek
odejść gdy północ mignie
autor
Eloise
Dodano: 2009-03-25 09:14:37
Ten wiersz przeczytano 1596 razy
Oddanych głosów: 44
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
Spotkajmy się w przedsionku słów...pięknie. Tylko
dlaczego tak, dlaczego lepiej nie zadzierać z losem??
Skąd taka nieufność...?
Piękne spotkanie, rozmarzyłam się czytając.
fajne spotkanie ;)
Poprowadzilas bardzo lekko ten wiersz. Duzy plus i
pozdr.
Nie każdy ma odwagę być Kopciuszkiem:))+pozdrawiam
Bardzo obrazowy wiersz, fajne metafory, początek
bardzo mi się podoba. Pozdrawiam serdecznie.
pobudza wyobraźnię
/IK
Sprobuj jak smakuja maliny podane na ustach. Chlopcze
- to uczta!. Zatrzymaj czas. To Twoje piec minut. Lap
chwile; sa cudne. bo krotkie. Zlapiesz szczescie? To
dobrze. Inaczej bedziesz szukal wciaz ... pantofelka,a
to trudne i kosztowne. Piekny wiersz. PLUS.
Wiersz daje dużo do myślenia, jest bardzo wymowny w
treści.
Czasem lepiej odejść nim północ minie. po północy,
mogą nie pomoc nawet słowa zdobione girlandami, ani
suknia z mgieł.
nie odchodź!
Wiersz na pograniczu baśni z lekkim odcieniem
kokieterii i pięknymi metaforami.
"Lepiej z losem nie zadzierac", zupelnie sie zgadzam.
Piekne metafory, wspanialy klimat. Podoba mi
sie.Pozdrawiam cieplo.
zostań nie uciekaj czym los Cię obdarzy zobaczysz..
zaczekaj
wiersz bardzo subtelny, w ciekawy sposób przekazane
refleksje