(Nie)bezpieczne spotkanie
zmieniony
spotkajmy się w przedsionku słów
zdobionym girlandami
we włosy wepnę Myosotis
podkreśli chwili głębię
przywdzieję suknię z mgieł porannych
pokropię złotem słońca
usta rozbawię miazgą z malin
spróbujesz jak smakują
nie pytaj tylko czy zostanę
po co zadzierać z losem
być może lepiej jak Kopciuszek
odejść gdy północ mignie
autor
Eloise
Dodano: 2009-03-25 09:14:37
Ten wiersz przeczytano 1600 razy
Oddanych głosów: 44
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
"północ mignie" fajnie:)
tyle barw i slodyczy ,ciekawe przeslanie,na +++
Również podoba mi się przedsionek słów ale jeszcze
bardziej mignięcie północy. :) Pozdrawiam
W bajkowym nastroju,przekazałaś niepokoje życia.
Ciekawy,baśniowy i taki z pogranicza jawy i
snu,leciutki.
Ale Kopciuszek w końcu się odważył złapać swoje
szczęście i udało mu się...
Bardzo obrazowy wiersz, dobre matafory
Nigdy nie wiadomo co jest lepsze-pozdrawiam
"północ mignie" - trafnie, fajnie :)
Lekko trzymasz klimat jak z bajki... Pięknie
"być może lepiej jak Kopciuszek
odejść gdy północ mignie " - a on niech szuka...
wiersz przybrany baśniowymi metaforami... nadają
tajemniczości balansując na granicy snu i jawy...
zadane pytanie kokieteryjną puentą... uroczy wiersz...
pozdrawiam...
Metafory super:) bardzo obrazowy, apetyczny, zapachowy
wiersz
życie nasze zapachu jest kwieciem,Tobie poszło pięnie,
po malinke biegnę. Pozdrawiam
pięknie namalowałaś siebie i ładnie pachniesz, bo
maliną, ładny wiersz :)